Ojciec Pio do Chorych

Piękno galilejskiej ziemi (1)

Galilea wraz z Jeziorem Galilejskim zajmuje dość żyzne tereny Ziemi Świętej. Łagodne wzgórza, zraszane obficie deszczem, pokryte są ciągle zieloną roślinnością. Piękno tej ziemi znalazło odbicie w Pieśni nad Pieśniami. W dialogu Oblubienicy z Oblubieńcem czytamy:

Bo oto już minęła zima, deszcz ustał i przeszedł.
Na ziemi widać już kwiaty,
nadszedł czas przycinania winnic,
i głos synogarlicy już słychać w naszej krainie.
Drzewo figowe wydało zawiązki owoców
i winne krzewy kwitnące już pachną.

Szczepan Skrzypiec w swych "Obrazkach z Ziemi Świętej" tak opisuje tę krainę: "W Galilei nie widać tak wyraźnie różnic między porami roku, jak w naszym klimacie. W miesiącach, w których u nas sroży się zima, jest tylko bardziej wietrznie i deszczowo, a śnieg należy tu do rzadkości. Wiosna zaczyna się bardzo wcześnie, bo już w lutym kwitną czerwone anemony, oleandry, żonkile i drzewa migdałowe, dojrzewają cytryny i pomarańcze. Od maja do października trwa pora sucha, niebo jest bezchmurne, a temperatura wysoka. Kwiaty, zioła, krzewy i drzewa wydają wówczas wprost niesamowite aromaty. Galilea po prostu pachnie jak jedna wielka kwiaciarnia..."

Wiele miejsc w Galilei związanych jest z życiem i działalnością Jezusa. Jak pisze cytowany wyżej Autor, "Jezus oddychał tym powietrzem, pił wodę, grzało Go to samo słońce i tak jak każdy człowiek ulegał urokowi swojej ziemi. (...) Galilea dostarczała Jezusowi obfitego materiału, z którego korzystał w swoim nauczaniu i słynnych przypowieściach. Znajdujemy w nich niemal to wszystko, z czym na tej pięknej ziemi zetknął się Boski Nauczyciel. Jest więc mowa o liliach polnych, co to są piękniejsze od Salomona ubranego w przepyszne szaty, i o krukach, które nie sieją a Bóg je żywi. Dowiadujemy się także, że fig nie zbiera się z ciernia oraz, że ziarnko gorczycy jest wprawdzie najmniejsze ze wszystkich nasion, ale wyrasta z niego jednak duże drzewo."

W "Obrazkach z Ziemi Świętej" ukazanych jest wiele miejsc, które Jezus w szczególny sposób lubił, w których był szczęśliwy, w których radowało się Jego Serce. Wymienić tu można dom św. Piotra w Kafarnaum, z którego roztaczał się piękny widok na Jezioro Galilejskie i otaczającą je bujną roślinność oraz na zielone, umajone kwieciem łąki w pobliżu Tabgha. To właśnie tu, wśród rozśpiewanych na tle lazurowego nieba ptaków, mówił Jezus do przybyłych z różnych stron Palestyny tłumów o tym, co dla człowieka najcenniejsze - o szczęściu. Błogosławionymi, a więc szczęśliwymi - zgodnie z Jego nauką - zostaną ubodzy w duchu, smutni, cisi, sprawiedliwi, miłosierni, czystego serca, zaprowadzający pokój, cierpiący i prześladowani. Obecnie na tym miejscu stoi jedna z najpiękniejszych świątyń w Ziemi Świętej.

Na Jezioro Galilejskie wypłynął również św. Piotr, który po wielu nieudanych próbach połowu, zachęcony przez Jezusa, jeszcze raz zarzucił sieci i powrócił z łodzią napełnioną po brzegi rybami. Odtąd - zgodnie z wolą Chrystusa - już nie ryby, ale ludzi będzie łowił.
Nad jeziorem w pobliżu Tabgha, nakarmił też Jezus pięciotysięczną rzeszę ludzi pięcioma chlebami i dwiema rybami. Teraz znajduje się tu sanktuarium, w którym jest skała określana mianem "Stół Chrystusa". Galilea, a szczególnie okolica Jeziora Genezaret (Galilejskiego) to - jak określa Szczepan Skrzypiec - Jezusowa miłość, kraina, którą ukochał i którą niejednokrotnie przywoływał w swoim nauczaniu. To właśnie tu spotkał ludzi, którzy Mu zaufali i tak Go umiłowali, że porzucili wszystko, co posiadali i poszli za Nim.

Halina Grzesiak, lipiec 2003r.

W opracowaniu wykorzystano "Obrazki z Ziemi Świętej" Szczepana Skrzypca, Wyd. Bernardinum, Pelplin, 1995

W uzupełnieniu przeczytaj: Z pielgrzymich notatek....(2)